piątek, 27 lipca 2012

Coco before Chanel

Bonjour!
Dzisiaj po francusku, bo o wielkiej Francuzce będzie mowa. Coco Chanel.
W filmie o jej życiu wystąpiła boską Audrey Tautou w roli głównej oraz mnóstwo fantastycznych strojów i kostiumów.
Bo Coco nie tylko wymyśliła małą czarną. Ona zrewolucjonizowała modę! Dzięki niej mogę nosić spodnie kiedy zechcę (chociaż osobiście wolę sukienki i spódnice). Na niej od lat wzorują się prawdziwe elegantki.
Poniżej porcja zdjęć z filmu, które wybrałam właśnie z uwagi na kostiumy (mistrzowskie, cocochanelowskie). Jako pierwsze - mój absolutny faworyt, ulubiony kadr z filmu (o samym filmie postaram się napisać innym razem).



czas trwania:1 godz. 45 min.
gatunek:BiograficznyDramat
premiera:26 czerwca 2009 (Polska) 22 kwietnia 2009 (świat) 
produkcja:BelgiaFrancja
reżyseria:Anne Fontaine
scenariusz:Jacques FieschiChristopher Hampton  













Au revoir!
A może Wy macie taki film, z którego kostiumy wyjątkowo Wam się podobały? Piszcie!

Do przeczytania wkrótce!
Amandine

15 komentarzy:

  1. nie ogladalam ;] obserwujeee ;p

    sunsstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę sobie przypomnieć ten film :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stroje w tym filmie są wyjątkowe. B. fajny blog ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubie ta aktorke. Moze i titanic jest tandeta, ale uwielbiam ten fil i uwazam ze kosiumy byly swietne , jak i wszystko inne :)

    Zapraszam do siebie na konkurs :

    http://princess-beyonce.blogspot.ch/2012/07/konkurs-wygraj-zegarek-z-brylancikami-w.html

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oglądałam i muszę przyznać świetny film :)

    OdpowiedzUsuń
  6. film obejrzałam ale nie koniecznie zaliczam go do moich ulubionych filmów, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super ;)
    Zapraszam do mnie ;))
    http://jbyj-gossip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. film mi sie niestety zupelnie nie podobal, troche mnie wynudzil i rozczarowal, bo spodziewalam sie czegos bardziej emocjonujacego i elektryzujacego...

    kostiumy za to oczywiscie dzialaja na plus dla filmu,
    do moich ulubionych filmów pod wzgledem kostiumów naleza "Maria Antonina", "Podwodne zycie ze Stevem Zissou" i "Kika"

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam ten film, swego czasu kupiłam go nawet na dvd, a Audrey jest absolutnie cudowna :)
    wybralaś przepiękne screeny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za wszystkie komentarze :) Buziaki! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Film mi się bardzo spodobał,a Audrey rewelacyjnie zagrała!

    shouldbeanother.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jest to niewiadomo jak górna półka kinematografii jednak fim w przyjemny sposób przybliża sylwetkę Coco. Audrey była idealną aktorką do tej roli - kreacja godna pochwały. Co do ubrań i kreacji z filmów - jestem pod zachwytem misttrzowskiego dokumentu o YSL "Szalona miłość", gdzie pokazana są jego niezwykłe dzieła, w tym kwiatowa suknia - mój ukochany projekt YSL. Podobnie niesaowity jest dokument "Valentino. Ostatni cesarz wielkiej mody". Cenię także "kostiumy" z seksu w wielkim mieście - serial jak i film oraz z "plotkary".

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejny film na mojej liście do jak najszybszego obejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń